15.9 C
Londyn
czwartek, 24 kwietnia, 2025

Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo

- Advertisement -spot_imgspot_img
- Advertisement -spot_img
the best https://perfectwatches.is/ in the world is likely to be tremendous understanding and exquisite comprehensive forensics education outstanding skin care.sell dragxvape.com vape at competitive prices online.who sells the best replicawatch io holds on its desire for premium quality standards.choose your https://boatwatches.to - find a store ¨c keep in touch.luxury https://vapesstores.com lighting along with the composition in the connection involving unconventionally, displaying your activity in the three-dimensional composition.www.perfectrichardmille.com with unrivaled selections at the lowest prices.come to enjoy the grand collection of vapesstores.nl online as you are able to find all.armanireplica.ru wholesale armani singapore.sale high quality swiss https://www.rimowareplica.ru.

– Choć mimo pandemii i wojny w Ukrainie nie odnotowano gwałtownego odpływu inwestorów zagranicznych z Polski, to zakończenie konfliktu za naszą wschodnią granicą pomogłoby w ich przyciągnięciu – wskazuje prof. Eliza Przeździecka ze Szkoły Głównej Handlowej. Dane za 2023 i wstępne wyniki z 2024 roku wskazują na zahamowanie trendu wzrostowego z poprzednich lat, na co miała wpływ również ogólna koniunktura gospodarcza na świecie.

– Najistotniejszymi barierami związanymi z ekspansją inwestorów zagranicznych na rynku polskim są rosnące koszty energii i rosnące koszty pracy – mówi agencji informacyjnej Newseria dr hab. Eliza Przeździecka, prof. SGH, dyrektorka Instytutu Ekonomii Międzynarodowej SGH. – Wszystkie branże, które wymagają wysokich nakładów energetycznych, tzw. produkcje energochłonne, czy wysokich nakładów pracy, będą prawdopodobnie dostrzegać coraz mniejszą atrakcyjność w Polsce. Z kolei ci, którzy potrzebują znaczących zasobów wysoko wykwalifikowanej siły roboczej, w Polsce odnajdą te zasoby. Sądzę, że to jest jeden z najważniejszych czynników, jaki dzisiaj przyciąga inwestorów zagranicznych do naszego kraju.

Z raportu NBP wynika, że w 2023 roku w Polsce nastąpiło odwrócenie obserwowanego wcześniej trendu wzrostowego napływu inwestycji zagranicznych. Na koniec 2023 roku stan bezpośrednich inwestycji ulokowanych w Polsce wyniósł 1,36 bln zł. Wartość transakcji związanych z napływem zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Polski spadła w porównaniu z poprzednim rokiem o 38,4 mld zł, do 119,9 mld zł ze 158,3 mld zł w 2022 roku. Przyczyniły się do tego w głównej mierze niższe reinwestycje zysków oraz ujemne saldo transakcji z tytułu instrumentów dłużnych. Sytuacja ta może mieć związek z osłabieniem koniunktury gospodarczej obserwowanym w 2023 roku.

Autorzy raportu „Zagraniczne inwestycje bezpośrednie w Polsce”, którzy ukazał się w październiku 2024 roku, a którego współautorką jest prof. Eliza Przeździecka, piszą z kolei, że spadek o niespełna 9 proc. nastąpił po raz pierwszy po trzech latach wzrostów. Zwracają też uwagę na fakt, że był to drugi rok z rzędu spadku globalnych strumieni inwestycji bezpośrednich. W 2023 roku inwestycje na świecie były równe 1332 mld dol., a w latach poprzednich wyniosły odpowiednio 1356 mld w 2022 roku i 1622 mld dol. w 2021 roku. Spadki wartości bezpośrednich inwestycji zagranicznych w 2023 roku odnotowało dwie trzecie państw OECD i ponad połowa spośród 20 największych gospodarek goszczących firmy zagraniczne, do których należy także Polska.

  Aż 62 proc. pracowników oczekuje wzrostu wynagrodzenia. Częściej też rozglądają się za nową, lepiej płatną pracą

Całościowych danych za 2024 rok jeszcze nie ma, natomiast Polska Agencja Inwestycji i Handlu poinformowała, że w 2024 roku wsparła 53 projekty inwestycyjne o łącznej deklarowanej wartości około 2,4 mld euro. Rok wcześniej były to 74 projekty o wartości 3,2 mld euro (już po odliczeniu inwestycji Intela odwołanej na skutek wycofania się firmy z europejskich planów). Należy się więc liczyć z kolejnym spadkiem w 2024 roku.

Perspektywy na 2025 rok zależeć będą w pewnym stopniu od losów wojny w Ukrainie. Od początku roku inwestorzy finansowi obstawiają scenariusz zakończenia konfliktu, a kapitał szerokim strumieniem płynie na europejskie giełdy kosztem Wall Street. Ten kapitał łatwo jednak przekierować w innych kierunkach. Inaczej jest z inwestycjami trwałymi.

– Ostatnie trzy lata pokazały nam, że mimo napięć geopolitycznych i naszego miejsca, bo przecież za naszą granicą toczy się ten konflikt, on może, ale nie musi odstraszać. Wiele firm dostrzega w tym swój potencjał, dostrzega w tej właśnie sytuacji możliwość zaistnienia i znalezienia się, aby już po zakończeniu wojny rozpocząć działalność i być znaczącym dostawcą towarów czy wykonawcą jakichś procesów w Ukrainie – przekonuje dyrektorka Instytutu Ekonomii Międzynarodowej SGH. – Natomiast zakończenie wojny na pewno pozytywnie wpłynie na ogólny klimat inwestycyjny, ogólnie ocenianą stabilność z punktu widzenia bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo dla nas wszystkich jest ogromnie ważne. Nie wiemy, jak rozwiną się dalsze relacje na linii Stany Zjednoczone – Rosja, Europa – Rosja, Stany Zjednoczone – Europa, ale my w tym wszystkim mamy bardzo znaczące miejsce, jesteśmy w centrum tych zdarzeń geopolitycznych. 

W 2023 roku najwyższy napływ inwestycji bezpośrednich do Polski nastąpił z Holandii (34,2 mld zł), Wielkiej Brytanii (24,8 mld zł), Irlandii (13,3 mld zł) i Niemiec (9,9 mld zł). Łączne saldo transakcji z tych krajów stanowiło ponad dwie trzecie wartości wszystkich zagranicznych inwestycji bezpośrednich, które napłynęły wtedy do Polski. Największą łączną wartość zainwestowanych kapitałów własnych w Polsce posiadają firmy niemieckie, ale ze sprawozdań finansowych przedsiębiorstw wynika, że jednostkowo największym inwestorem jest francuski Orange. Na drugim miejscu znajduje się zarejestrowane w Luksemburgu przedsiębiorstwo ArcelorMittal – w Polsce reprezentowane głównie przez spółkę ArcelorMittal Poland SA z siedzibą w Dąbrowie Górniczej. Trzecie miejsce wśród największych inwestorów zagranicznych zajmuje grupa firm znajdujących się w rękach niemieckiej rodziny Porsche–Piëch. Należą do niej 22 spółki, m.in. z Volkswagenem, Scanią i MAN-em w nazwach.

  Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

W porównaniu z okresem przedpandemicznym i przed wojną w Ukrainie zaszły widoczne zmiany w strukturze branżowej zaangażowanych w Polsce firm. Na pierwszej pozycji utrzymała się działalność związana z obsługą rynku nieruchomości, ale wartość aktywów w tym obszarze zmalała z 49,8 mld dol. w 2018 roku do 43,7 mld dol. w 2022 roku, choć, jak zauważają autorzy raportu SGH, jest to branża, która w latach 2010–2018 notowała wzrost na poziomie 10 proc. rocznie. Na drugim miejscu plasuje się natomiast działalność firm centralnych i holdingów z aktywami o wartości 21,8 mld dol., wcześniej nienotowana tak wysoko. Na stałym poziomie ok. 19 mld dol. kształtuje się wartość aktywów firm z branży robót budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków, co pozwoliło jej na zajęcie trzeciego miejsca na liście. Nie widać już na liście czołowych branż producentów pojazdów samochodowych.

Źródło: http://biznes.newseria.pl/news/zakoczenie-wojny-w,p1243534257

- Advertisement -spot_img
Latest news
- Advertisement -spot_img
Related news
- Advertisement -spot_img