Prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym jest objęty już średnio co 10. Polak i co 4. aktywna zawodowa osoba. Prawie 11-proc. wzrost liczby takich polis na przestrzeni ostatniego roku pokazuje, że ich popularność ciągle rośnie, choć – w związku z galopującą inflacją – rosną również ich ceny. – W 2022 roku koszty prywatnych pakietów medycznych wzrosły średnio o 20–30 proc., w tym roku spodziewamy się kolejnych podwyżek rzędu nawet 40 proc. – mówi Marcin Rybarczyk z Compensy. Zgodnie z obecnym trendem firmy akceptują podwyżki nie szukając oszczędności w ograniczaniu swoim pracownikom zakresu ubezpieczenia. Co ciekawe, część pracodawców zastanawia się wręcz nad rozszerzeniem obowiązującego w ich firmie programu prywatnej opieki medycznej.
– Ubezpieczenia zdrowotne stają się standardem w firmach zatrudniających powyżej 150 pracowników. Dotyczy to nie tylko firm zatrudniających pracowników biurowych w dużych miastach. Mowa również o przedsiębiorstwach produkcyjnych, logistycznych, budowlanych, transportowych czy usługowych z mniejszych miejscowości, które zatrudniają pracowników fizycznych. Patrząc na portfel ubezpieczeń zdrowotnych w Compensie, wzrósł on o 38 proc. w 2022 roku i zakładamy, że to tempo wzrostu utrzyma się także w kolejnych latach – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Rybarczyk, zastępca dyrektora w Departamencie Ubezpieczeń Zdrowotnych Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń na koniec III kwartału ub.r. prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym było objętych już 4,08 mln Polaków (wzrost o 10,6 proc. r/r.), czyli średnio co czwarta pracująca osoba. Na prywatne polisy Polacy wydali zaś blisko 880 mln zł (wzrost o 12,4 proc. r/r.).
Jak wskazuje PIU, ta forma ochrony, która jest jednocześnie jednym z najbardziej pożądanych benefitów pozapłacowych, z każdym rokiem jest coraz popularniejsza. Stanowi ona uzupełnienie publicznego systemu i pozwala zniwelować społeczny dług zdrowotny. Tym bardziej że polisy oferowane przez ubezpieczycieli są coraz bardziej rozbudowane i kompleksowe. Oprócz podstawowej, ambulatoryjnej opieki zdrowotnej obejmują dostęp do badań i profilaktyki, dzięki czemu ułatwiają systematyczną kontrolę stanu zdrowia. Wielu ubezpieczycieli udostępnia też np. pomoc psychologa, czy dietetyka.
– Wdrożenie programu prywatnej opieki medycznej przekłada się na realne korzyści dla pracodawcy. Przede wszystkim, jest to już standardowy benefit, więc jeżeli chcemy pozyskać z rynku nowych pracowników, to po prostu trzeba mieć go w ofercie – mówi Marcin Rybarczyk. – Po drugie, efektywny program prywatnej opieki medycznej przekłada się na realną poprawę zdrowia pracowników, którzy są bardziej efektywni, skracają się też długotrwałe absencje chorobowe. A trzeba pamiętać, że 35 proc. zwolnień lekarskich to są zwolnienia, które trwają długo, od 11 do 30 dni. Szczególnie w firmach produkcyjnych, w których wdrażamy programy prywatnej opieki medycznej, widzimy, że te długotrwałe zwolnienia chorobowe skracają się o około 30 proc.
Rynek polis zdrowotnych także został dotknięty przez galopującą inflację, która dotyczy kosztów świadczeń medycznych. Jak wynika z danych GUS, w lutym 2023 roku ceny usług lekarskich i stomatologicznych były o ok. 17 proc. wyższe niż rok wcześniej, chociaż realny poziom inflacji w sektorze świadczeń zdrowotnych jest zdecydowanie wyższy. Również zmiany na rynku prywatnej opieki medycznej oraz niedobory kadry lekarskiej i pielęgniarskiej powodują jednak, że ceny polis zdrowotnych rosną. Dlatego też pracodawcy coraz uważniej przyglądają się wdrożonym w swoich firmach programom prywatnej opieki medycznej.
– Fala podwyżek cen pakietów medycznych ruszyła w drugiej połowie 2022 roku, co pokrywa się ze wzrostem inflacji w sektorze usług zdrowotnych. W I kwartale br. ceny konsultacji lekarskich w naszej sieci wzrosły już średnio o 40 proc. r/r. W tych placówkach, które mają swoje siedziby poza dużymi miastami, w skrajnych przypadkach ceny wzrosły nawet o 80 proc. To zaś przekłada się oczywiście na wzrost kosztów programów prywatnej opieki medycznej. W 2022 roku wzrosły one średnio o 20–30 proc., w tym roku spodziewamy się kolejnych podwyżek rzędu nawet 40 proc. – mówi zastępca dyrektora w Departamencie Ubezpieczeń Zdrowotnych w Compensie.
Jak wskazuje, wiele firm już zaakceptowało podwyżki i zdecydowało się nie ograniczać swoim pracownikom zakresu ubezpieczenia. Część pracodawców rozważa nawet rozszerzenie obowiązującego w ich firmie programu prywatnej opieki medycznej.
– Po rozmowach z pracownikami i przeprowadzeniu ankiet rozmawiamy z naszymi klientami o tym, co możemy dodać do danego pakietu, jak możemy go rozszerzyć. Tutaj często rozmawiamy o dodatkowych konsultacjach lekarskich, badaniach diagnostycznych czy laboratoryjnych, rehabilitacji czy profilaktycznych przeglądach stanu zdrowia – wymienia Marcin Rybarczyk.
Ekspert Compensy wskazuje, że dobry program prywatnej opieki zdrowotnej powinien być przede wszystkim dostosowany do specyfiki działalności firmy. Inny zakres polisy będzie bowiem potrzebny w przypadku pracowników biurowych pracujących w dużym mieście, którzy powinni mieć dostęp do szerokiego katalogu specjalistów i diagnostyki chorób przewlekłych, takich jak np. cukrzyca czy choroby tarczycy. Jeszcze inny zakres świadczeń powinni mieć z kolei pracownicy fizyczni, którzy do lekarza chodzą rzadziej, ale z poważniejszymi problemami. W ich zakresie ubezpieczenia powinien znaleźć się m.in. ortopeda, neurolog i badania diagnostyczne takie jak rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa.
– Z perspektywy jakości programu prywatnej opieki medycznej kluczowa jest też jej dostępność. Dlatego warto postawić na dostawcę, który zapewnia dostęp do rozbudowanej sieci placówek medycznych i w umowie bądź w ogólnych warunkach ubezpieczenia wpisuje gwarantowane terminy dostępności świadczeń – zauważa Marcin Rybarczyk. – Warto też zwrócić uwagę na sposób umawiania tych świadczeń. Standardem jest, że na wizyty u lekarza umawiamy się za pośrednictwem infolinii, składamy dyspozycję w aplikacji albo formularzu internetowym. Jednak ważne, żeby pracownicy mogli umawiać się na badania i konsultacje lekarskie również bezpośrednio w placówce medycznej, z pominięciem infolinii dostawcy.
Ważnym elementem programu prywatnej opieki zdrowotnej dla pracowników jest też refundacja, która daje możliwość skorzystania ze świadczeń medycznych w innych placówkach, poza siecią danego dostawcy. Jak wskazuje ekspert Compensy, to istotne zwłaszcza w tych firmach, które mają siedzibę poza dużą aglomeracją miejską, gdzie ich liczba bywa ograniczona.
– Ostatnim elementem jest również dostęp do świadczeń z zakresu telemedycyny, dzięki któremu możemy skonsultować problem z lekarzem i dostać e-receptę bez konieczności wychodzenia z domu – wskazuje Marcin Rybarczyk.
Źródło: http://biznes.newseria.pl/news/popularnosc-prywatnych,p567303607